Które dziecko nie lubi słuchać lub oglądać bajek? Nawet my – dorośli z sentymentem wspominamy bajki naszego dzieciństwa i jeśli tylko nadarza się okazja czytamy je naszym pociechom lub oglądamy je wspólnie z nimi. Tym razem dzieci z Publicznego Przedszkola w Pokrzywnicy i Łężec mogły oglądnąć i wysłuchać nieco innej propozycji, bo logopedycznej bajki. Jest to świetna forma przemycenia dzieciom ćwiczeń artykulacyjnych. Jak powstają takie bajki? Do tekstu dołącza się ćwiczenia, które przenoszą akcję do naszej buzi, w której w głównego bohatera bajek wciela się język. Może on być wiewiórką skaczącą po drzewach (czubek języka liczy górne zęby), bałwanem Olafem z „Krainy Lodu” (rysujemy językiem na podniebieniu kule, z których zbudowany jest bałwan), Marschall’em z „Psiego Patrolu” (wypychamy językiem policzki na znak przygód pieska). Na kanwie bajek, które dzieci lubią możemy stworzyć mnóstwo fajnych opowiadań.Taka forma opowiadania, czytania bajki łączy przyjemne z pożytecznym. Warto czytać, bo to doskonale wpływa nawyobraźnię dzieci a także, co ważne, rozwija zasób słów.