Tak nazwaliśmy spotkanie bibliotekarki szkolnej z rodzicami dzieci z przedszkola w Łężcach. Najpierw dzieci usłyszały fragment książki „Kacper i jego sprawy”. Opowiadała o czteroletnim chłopcu, który za dużo czasu spędzał przy komputerze grając w grę o strasznym pająku. Zrobiła ona na dziecku tak wielkie wrażenie, że chłopiec bał się zasnąć w ciemności. Wdawał się mu, że po ścianie chodzi wielki włochaty pająk. Rodzice chłopca znaleźli sposób na przezwyciężenie lęków syna. Razem narysowali małego pająka, którego zjada wielka jaszczurka i wtedy pająk znikał. Dzieci z zainteresowaniem i uwagą nie tylko słuchały, ale także wypowiadały się na temat przygód Kacpra. Następnie bibliotekarka przedstawiła mamom argumenty przemawiające za koniecznością czytania dzieciom. Badania naukowe pedagogów i psychologów mówią, że czytanie rozwija dziecko i trzeba zacząć czytać nawet niemowlakom. Następuje wtedy bardzo szybki rozwój mózgu. Słuchając baśni, bajek, wierszyków , dziecko rozwija myślenie, rozbudzają się jego zainteresowania, kojarzy czytanie z przyjemnością, staje się ono atrakcyjną formą spędzania czasu z mamą, tatą, dziadkami, daje mu poczucie bezpieczeństwa, a najważniejsze kształtuje się wtedy nawyk czytania na całe życie.
Dlatego tak ważne jest , kupowanie książek z każdej okazji. Ma być ona przedmiotem bliskim dziecku, po które warto sięgać. Rodzice powinni dać przykład, ponieważ dziecko uczy się przez naśladownictwo. Książka pełni wiele funkcji: uczy, rozwija wyobraźnię, wzbogaca słownictwo, bawi, śmieszy, wzrusza, ułatwia pisanie, wyrabia nawyki ortograficzne oraz biegłość w czytaniu, która umożliwia samodzielne zdobywanie wiedzy z rożnych źródeł. Rodzice muszą być sojusznikami szkoły w zachęcaniu dzieci do czytania, bo jest to umiejętność bardzo ważna we współczesnym świecie.