Z kalendarza

Dzisiaj jest
Wtorek
7 maja 2024
Imieniny obchodzą
Benedykt, Bogumir, Domicela, Flawia, Florian, Gizela, Gustawa, Ludmiła, Ludomiła, Sawa, Wincenta
Do końca roku zostało
239 dni

QR Code

Licznik odwiedzin

mod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_counter
mod_vvisit_counterDzisiaj389
mod_vvisit_counterWczoraj3526
mod_vvisit_counterW tygodniu3915
mod_vvisit_counterW miesiącu28583
mod_vvisit_counterOgółem8160721

Twoje IP: 3.12.108.236
MOZILLA 5.0,

Narodowość Gości

Poland flag 66%Poland
United States flag 8%United States
China flag 2%China
Germany flag 1%Germany
Russian Federation flag <1%Russian Federation

Do wakacji

Miłej nauki :)

swMarcin_27„Święty Marcinie, my z Tobą chcemy przez życie iść zawsze, hojnie miłością dzieląc się, jak Ty płaszczem.”

Obchody dnia świętego Marcina stają się coraz popularniejsze w naszej gminie. W tym roku po raz pierwszy zorganizowano tę uroczystość w Pokrzywnicy. Była to inicjatywa właścicieli restauracji „Akropolis”, którzy nosili się z tym zamiarem od kilku lat. Obchody rozpoczęły się nabożeństwem w kościele parafialnym, podczas którego uczniowie Zespołu Szkolno- Przedszkolnego w Pokrzywnicy przedstawili najbardziej znany epizod z życia świętego Marcina, czyli podzielenie się płaszczem z żebrakiem, który okazał się Jezusem. Ciekawostką jest informacja, że w czasach, w jakich Marcinowi przyszło odbywać legionową służbę tylko jedna połowa płaszcza stanowiła własność żołnierza, druga należała do armii. Tak więc oddając połowę płaszcza,  oddał  wszystko, co posiadał.  Następnie parafianie wyruszyli w pochodzie z lampionami do restauracji „Akropolis”. Na czele, na siwym koniu, ubrany w strój rzymskiego legionisty jechał święty Marcin (nota bene jeździec ma na imię Marcin) , który w tym dniu miał szczególnie dużo pracy, gdyż uświetnił swoją obecnością pochody w kilku ościennych miejscowościach. W barwnym korowodzie asystowali pokrzywniccy strażacy i orkiestra. Po dotarciu na miejsce mieszkańcy zostali sowicie ugoszczeni przez właścicieli restauracji wypiekanymi na miejscu rogalami i kawą. Tak zrodziła się w Pokrzywnicy nowa tradycja.